Ile może kosztować zasilacz do iPhone’a?
Cześć,
Dzisiaj zbulwersowała mnie jedna rzecz. Zepsuł mi się ostatnio zasilacz sieciowy do iPhone’a 3GS – po prostu przestał nagle działać. Ponieważ ma on tą zaletę, że ma wyjście USB, to mogłem z niego również ładować BlackBerry.
Chciałem więc kupić taki sam. Co się okazało, Apple już takich zasilaczy w wymiennymi końcówkami (wtyczkami) nie produkuje, bo jak zostałem poinformowany w iSpot: “Ludzie sobie do komputerów przekładali”! BAD APPLE! Mało tego, cena takiego “oryginalnego” zasilacza, to uwaga: 130zł!
Wiecie, co? Poszedłem do innego sklepu i kupiłem zasilacz USB, wymienne końcówki, taki jak ten mój stary i to za 15zł – tak jest 15 złotych polskich. Nie wiem ile chce Apple w US za taki, ale 130zł, to już masakra! Bulwersa pełna!
No to tak na szybko, bo mnie szlag trafił.
Pozdrawiam Panów z iSpot 😉
Explore posts in the same categories: hardware, iphoneTags: iphone
You can skip to the end and leave a response. Pinging is currently not allowed.
23/05/2011 at 12:54
🙂
to proponuje dealextreme.com, tam mozesz znalezc jeszcze taniej (wysylka do PL za free). Kupowanie oryginalnych zasilaczy, baterii czy innych akcesoriow do takich wynalazkow jak i-costam, nokia i podobnych to porazka. Widac polityke korporacji- 1) zarabiany na produkcie 2) zarabiamy na serwisie i obsludze posprzedaznej…
Arek
23/05/2011 at 19:37
No tutaj to akurat masz Arek rację. Nie ma jak zarabiać na tych wszystkich gadżetach, które czasem są konieczne do kupienia właśnie od tego konkretnego dostawcy.
23/05/2011 at 18:27
Krzyśku, jestem dumny z Ciebie 🙂 Kupileś nieoryginalny zasilacz, udowodniłeś, że religia Apple nie jest aż tak silna jak się może wydawać 🙂
A tak na poważnie, to to wydarzenie udowadnia, że firmy takie jak Apple, ale nie tylko ona, mają klientów za dojne krowy. Mnie osobiście wpienia strasznie taka pazerność firm. Może sprzęt mają dobry, technicznie wręcz bardzo dobry, ale filozofię całkowicie pochłoniętą przez żądzę pieniądza.
Nie lubię takich firm i z zasady ich unikam.
23/05/2011 at 19:36
No bez przesady, aż tak bardzo nie mam spranego umysłu. Staram się kupować, to co dobre, a nie jak leci, nawet jeśli jest to Apple.